Ponad 1700 podpisów w obronie Gimnazjum nr 15 w Katowicach Giszowcu złożyli w Urzędzie Miasta mieszkańcy.
Szkoła ma być stopniowo wygaszona. Dzieci, które już do niej uczęszczają, mogą dokończyć naukę, natomiast nie będzie prowadzony nabór do następnych klas. Mimo że w dzielnicy funkcjonuje jeszcze drugie gimnazjum, rodzice uczniów nie zgadzają się na likwidację szkoły.
— Wcześniej byli zapewniani, że ich gimnazjum nie zostanie zamknięte — mówi jedna z matek, Maria Ryś.
Według wstępnych planów, budynek gimnazjum ma być przekazany w ręce prywatne. W tej sprawie ma być przeprowadzony konkurs ofert. Petycję odebrał z rąk mieszkańców wiceprezydent Bogumił Sobula.
A spotkanie prezydenta Marcina Krupy z rodzicami ma się odbyć w poniedziałek.
Autor: Joanna Opas