Ostatni dzień w koszarach spędzi ponad 500 rezerwistów, którzy zostali wezwani na mobilizację do 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach.
Oprócz sprawdzenia sprawności systemu mobilizacji ćwiczenia miały także przypomnieć żołnierzom rezerwy, jak funkcjonuje armia i sprzęt, którym dysponuje, oraz zapoznać ich z nowymi technologiami. Wśród rezerwistów nie zabrakło kobiet.
Zastępca dowódcy 5. Pułku Chemicznego, podpułkownik Mirosław Kobryń jest pod wrażeniem rezerwistów, którzy stawili się na ćwiczenie.
Na przykładzie 5. Pułku Chemicznego Ministerstwo Obrony Narodowej sprawdza skuteczność wzywania rezerwistów oraz gotowość mobilizacyjną i bojową.
Autor: Monika Krasińska