Prokuratura Apelacyjna w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie domniemanej niegospodarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Postępowanie rozpoczęto na podstawie zawiadomienia złożonego w lutym do organów ścigania przez Śląsko-Dąbrowską Solidarność. Jak poinformował prokurator Leszek Goławski z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, śledztwo dotyczy wyrządzenia szkody w majątku spółki w kwocie przynajmniej 27 milionów złotych. Jak dodaje rzecznik Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Grzegorz Podżorny, chodzi o podejrzenia nadużycia uprawnień przez zarząd JSW między innymi przy umowach na doradztwo, dzierżawy i innego rodzaju usługi. Prokurator Goławski podkreśla, że obecnie postępowanie prowadzone jest w sprawie a nie przeciw konkretnym osobom. Do tej pory przesłuchane zostały osoby, które złożyły zawiadomienie.
Związkowcy poinformowali śledczych, że ich zdaniem od 2012 roku do stycznia 2015 doszło do wyrządzenia przez zarząd spółki znacznej szkody w majątku JSW.
— Chodzi o 27 mln zł. — mówił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
To już kolejna prokuratorska sprawa dotycząca JSW. Gliwicka Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie lutowych zajść przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Gliwiccy śledczy badają sprawę w kierunku przekroczenia uprawnień służbowych przez funkcjonariuszy Policji podczas interwencji związanej z zamieszkami przed siedzibą spółki.
Gliwicka prokuratura bada też sprawę legalności strajku w kopalniach należących do spółki.
Autorzy: Monika Krasińska, Łukasz Kałuża