14 razy interweniowały wczoraj zespoły ratownictwa medycznego w związku z podejrzeniami zatrucia dopalaczami na terenie województwa śląskiego.
Od początku fali zatruć syntetycznymi narkotykami, ratownicy wyjeżdżali do poszkodowanych ponad 400 razy, a liczba zgłoszonych podejrzeń przekroczyła już 600. Do szpitali łącznie trafiły 463 osoby, aktualnie wciąż w szpitalach przebywa 13 osób, z czego 2 są w stanie ciężkim. Najmłodszy z zatrutych pacjentów miał zaledwie 12 lat.
Tymczasem katowicki sąd ma rozpatrzyć zażalenie prokuratury na niezastosowanie aresztu wobec organizatora handlu dopalaczami w naszym województwie.
Autor: Joanna Opas