Dariusz P. pozostanie w areszcie, postanowił katowicki Sąd Apelacyjny.
Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 5 osób i usiłowanie zabójstwa szóstej. Wszyscy to członkowie jego rodziny. Obrońca podpalacza złożył zażalenie na przedłużenie aresztu. Sąd je odrzucił. Mężczyzna trafi też na miesięczną obserwacje psychiatryczną. Sędzia Mirosław Ziaja mówi, że podejrzanemu grozi wysoka kara, a dodatkowo wiele dowodów przemawia za tym, że zbrodnię tę popełnił.
Sędzia zaznaczył, że w śledztwie jednym z najważniejszych jest dowód z opinii sądowo-psychiatrycznej.
W pożarze, do którego doprowadzić miał Dariusz P. w zeszłym roku w Jastrzębiu zginęło 5 członków jego rodziny. Grozi mu dożywocie.
Autor: Łukasz Kałuża