Strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej został zawieszony.
Jak powiedział rzecznik sztabu protestacyjno-strajkowego Piotr Szereda, teraz swoją obietnicę odejścia ze stanowiska musi spełnić prezes Jarosław Zagórowski.
Tymczasem górnicy, którzy po zaostrzeniu strajku okupowali kopalnie, wracają do domów.
— Zawieszenie strajku oznacza, że w poniedziałek ruszy wydobycie — powiedział Piotr Szereda.
Jeśli Zagórowski odejdzie, w życie wejdzie podpisane dziś porozumienie. Dzięki jego realizacji spółka rocznie zyska około 300 milionów złotych, część tych oszczędności będzie wynikać z ograniczenia niektórych górniczych przywilejów.
Autor: Monika Krasińska