Jak powinna wyglądać nowa ustawa metropolitalna, na którą czekają miasta Śląska i Zagłębia? Czy Karol Nawrocki na pewno będzie kandydatem PiS na prezydenta? Dlaczego po przejęciu władzy w Tarnowskich Górach, w PiS rozwiązano lokalne struktury partii?
— Zwieramy szeregi dotyczące całego okręgu, ale i całej Polski po to, żeby przeprowadzić jak najsprawniej wybory prezydenckie. Powołaliśmy też sztaby wyborcze celem pełnej organizacji. Wierzymy, że będziemy ciężko pracować, żeby Karol Nawrocki wygrał w maju. To dla nas cel nadrzędny. — mówił w Radiu Katowice poseł PiS Jarosław Wieczorek.
Polityk skomentował też niedawną pielgrzymkę kibiców na Jasną Górę.
Jarosław Wieczorek zapewnił w Radiu Katowice, że zbiórka podpisów pod kandydaturą Karola Nawrockiego już się zaczęła.
— Zbierane są już podpisy. Karol Nawrocki rejestruje komitet wyborczy kandydata na prezydenta. Ten komitet zostanie zarejestrowany, a po jego zarejestrowaniu należy zebrać odpowiednią liczbę podpisów i liczymy na to, że uda się to zrobić jak najszybciej, aby można było solidnie prowadzić kampanię wyborczą. — powiedział gość Radia Katowice.
Zapytany przez Marcina Zasadę, czy szykuje się zmiana kandydata na prezydenta popieranego przez PiS, odpowiedział że trwają rozmowy na temat zmiany kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta. Jego zdaniem miałby to być Radosław Sikorski, ponieważ sposób prowadzenia kampanii przez Rafała Trzaskowskiego "powoduje śmieszność".
Poseł PiS skomentował też wystąpienie Karola Nawrockiego w trakcie niedawnej pielgrzymki kibiców na Jasną Górę. Kontrowersje opinii publicznej wzbudziły również hasła skandowane przez niektórych uczestników spotkania, napisy na szalikach i banerach.
— Rozumiem, że obywatel wierzący nie może jechać na pielgrzymkę na Jasną Górę i pomodlić się wraz z kibicami? Spotkał się z nimi nie podczas uroczystości, a w innej sali i z nimi rozmawiał. Bądźmy poważni. — mówi Jarosław Wieczorek.
Zapytany czy widział transparent z hasłem "Gliwice zawsze polskie, nigdy niemieckie, nigdy śląskie" odpowiada: "Nie widziałem. Wielu rzeczy nie widziałem. Ubolewam, że tylko taki element odbił się echem". Jarosław Wieczorek przyznał, że w tego typu miejscach nie powinny mieć miejsca przyśpiewki "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
— Nie wynośmy tego natomiast do nadzwyczajnej rangi — mówi poseł PiS.
Zmiany w strukturach PiS w powiecie tarnogórskim. "Czy będą pozytywne? Czas pokaże"
Jarosław Wieczorek skomentował w Radiu Katowice zmianę zarządu tarnogórskiego koła Prawa i Sprawiedliwości. Na pełnomocnika powołano Józefa Kubicę. Obecnie jest radnym sejmiku województwa śląskiego. Wcześniej był związany z Suwerenną Polską i Lasami Państwowymi.
— Ma swoją pozycję polityczną i swój autorytet. Wierzę, że w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich będzie w stanie poprowadzić tę strukturę powiatu. — ocenił poseł PiS.
Jarosław Wieczorek dodał, że jego ugrupowanie współpracuje z burmistrzem Tarnowskich Gór.
— Współpracujemy z burmistrzem, współpracujemy w radzie miasta. Mamy przewodniczącego rady miasta, Tomasza Olszewskiego, który tę funkcję objął dość niedawno. Jak widać, w powiecie tarnogórskim są zmiany, a czy wszystkie będą pozytywne? Czas pokaże. — powiedział gość Radia Katowice.
Z byłym wojewodą śląskim, posłem PiS Jarosławem Wieczorkiem rozmawia Marcin Zasada.
Marcin Zasada, witam państwa. Jarosław Wieczorek poseł Prawa i Sprawiedliwości jest ze mną w studiu Radia Katowice. Dzień dobry panu.
Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu.
Czy pan też liczy na to, że reprezentacja Polski w piłce nożnej zjawi się jednak na Stadionie Śląskim? Wiemy o meczy z Finlandią, ale wiadomo, że chodzi o coś więcej.
Generalnie jako urodzony na Śląsku, mieszkający całe życie na Śląsku, no to zawsze będę zadowolony z tego, że piłka nożna, reprezentacyjna będzie grała w „Kotle czarownic”.
Czy pan rozumie, co się dzieje właściwie z tymi meczami reprezentacji Polski na Stadionie Śląskim?
Myślę, że tam jest jedno i drugie, czyli z jednej strony to jest kwestia finansowania, z drugiej strony jest kwestia dużej polityki.
À propos, prezes Boniek mówi, że ten zarząd obecny PZPN-u to jest PiS-owski.
To każdego można określać, ten sympatyzuje z tym, ten sympatyzuje z tamtym. Ja bym się bardzo cieszył gdyby reprezentacja Polski w piłce nożnej grała na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Można dzisiaj sobie założyć również taki wariant, że traktując naszą reprezentację jako dobro narodowe, ogólnopolskie, mamy trochę stadionów całkiem niezłych, jak na warunki europejskie, gdzie można by zaproponować taki podział. Nie wszystko musi się odbywać w Warszawie na Narodowym. Może być kilka meczów na Śląsku, może będzie jakiś mecz w Gdańsku, może być coś we Wrocławiu, może w Krakowie.
Mecz z Finlandią na pewno na Śląskim.
Tego ja nie wiem.
To już na pewno.
Pan redaktor już wie, to bardzo się cieszę, że…
To nie jest żadna wiedza tajemna.
Może nie wszystko śledzę. Cieszę się z tego, że będziemy mogli oglądać mecze reprezentacji Polski w Chorzowie.
Cała reszta jest jeszcze częścią gry, o której wspomnieliśmy przed momentem. Panie pośle czy to prawda, że wysadziliście w powietrze partyjne władze w Tarnowskich Górach?
To nie jest kwestia wysadzenia, bo nie wiem skąd takie przeświadczenie?
Rozwiązaliście. Jak to określić w takim razie? Co właściwie wydarzyło się w Tarnowskich Górach w Prawie i Sprawiedliwości?
Jest zmiana na podstawie uchwały zarządu okręgowego. Jest zmiana zarządu, czyli zarząd został rozwiązany i został powołany pełnomocnik i życzę panu pełnomocnikowi powiatu tarnogórskiego, panu Józefowi Kubicy wszystkiego…
Józef Kubica kiedyś Solidarna, potem Suwerenna Polska i Lasy Państwowe, i radny Sejmiku.
Tak, radny Sejmiku obecnie. Ma swoją pozycję polityczną, ma swój autorytet. Wierzę głęboko, że również w kontekście tych zbliżających się wyborów prezydenckich, będzie w stanie poprowadzić tę strukturę powiatu tarnogórskiego.
A dlaczego właściwie? Wy tam niedawno, wy w sensie Prawo i Sprawiedliwość niedawno przejęło władzę w mieście. Jeszcze nie w powicie.
Współpracujemy oczywiście z panem burmistrzem, współpracujemy w Radzie Miasta Tarnowskie Góry, mamy przewodniczącego Rady Miasta pana Tomasza Olszewskiego, który objął tę funkcję dość niedawno.
Partyjne ordery powinniście rozdawać. W ilu miastach na Śląsku rządzi Prawo i Sprawiedliwość?
Jak pan redaktor widzi, w powicie tarnogórskim są zmiany a czy będą wszystkie pozytywne no to czas pokaże. W tej chwili zbieramy i zwieramy szeregi dotyczące całego okręgu, myślę i całej Polski, po to żeby przeprowadzić wybory prezydenckie jak najsprawniej, jak najlepiej. Powołaliśmy przecież sztaby wyborcze celem pełnej organizacji i wierzymy, że od wczoraj będziemy ciężko pracować żeby te wybory pan doktor Karol Nawrocki, którego Prawo i Sprawiedliwość poparło, wygrał w maju i to jest cel w tej chwili nadrzędny dla nas.
Jest pan pewien, że Karol Nawrocki pozostanie? Barbara Dziuk była szefową struktur miejskich w Tarnowskich Górach.
Nie miejskich, powiatowych.
A, powiatowych.
Struktury powiatowej, tak.
Już nie jest. Czy jest pan pewien że Karol Nawrocki pozostanie kandydatem obywatelskim popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość, jeżeli rozumiem dobrze tę logikę, do maja.
Zbierane są już podpisy. Pan doktor Karol Nawrocki rejestruje komitet wyborczy kandydata na prezydenta pana Karola Nawrockiego. Ten komitet zostanie zarejestrowany. Po zarejestrowaniu tego komitetu należy zebrać odpowiednią liczbę podpisów i liczymy na to, że uda się to zrobić jak najszybciej, jak najsprawniej tak, aby można było prowadzić solidnie kampanię wyborczą. Prawo i Sprawiedliwość popiera obywatelskiego kandydata na prezydenta.
Naturalnie, natomiast te plotki, że tak naprawdę ten prawdziwy kandydat to będzie inny.
Tak, to prawda rozmawia się o tym, żeby Radosław Sikorski został kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta, bo po tym co się dzieje w tej chwili w otoczeniu sztabu Trzaskowskiego, i ta memiczność i plastikowość kandydata, i w zasadzie zmiana każdego dnia jego poglądów, powoduje już śmieszność.
Ja ostatnio widziałem kandydata obywatelskiego Prawa i Sprawiedliwości w Częstochowie. Nie wiem czy kampania na Jasnej Górze, jeżeli już, to jest na pewno najlepszy pomysł? To uroki kampanii panie pośle.
Ale moment, moment! Rozumiem, że obywatel wierzący nie może jechać na pielgrzymkę na Jasną Górę i się pomodlić wraz z kibicami, spotkać się również z nimi nie podczas uroczystości tylko w innej Sali i z nimi rozmawiać. No, panie redaktorze bądźmy poważni.
Panie pośle błagam, nie udawajmy, że to miało cokolwiek wspólnego z tym o czym pan mówi. Jest to część kampanii, bo trwa kampania.
Rozumiem, że to była pierwsza pielgrzymka kibiców, tak, na Jasną Górę?
Pierwsza w kampanii.
Panie redaktorze, no nie, co roku jeżdżą kibice na Jasną Górę.
Nie wiem czy pan widział -to autentycznie mnie zaintrygowało- transparent „Gliwice zawsze polskie, nigdy niemieckie, nigdy śląskie!”. Widział pan?
Wielu rzeczy nie widziałem. Oczywiście odbił się echem tylko ten element zwrotu i ubolewam nad tym, że tylko taki element, a jesteśmy też w takiej dobie obchodów Tragedii Górnośląskiej. Jak sobie Ślązacy przypomną, co się działo w 45 roku…
Ale ja myślę, że Ślązacy dobrze o tym pamiętają.
Pamiętają, myślę, że bardzo dobrze i również te przyśpiewki, które miały miejsce, myślę że mogą być skonfrontowane z tą rzeczywistością.
Przyśpiewki o sierpie i młocie?
Na przykład.
Nie wiem czy Jasna Góra, tak swoją drogą, to jest dobre miejsce na takie przyśpiewki.
Nie, ja nie mówię o miejscu. Też uważam, że w tym miejscu tego typu przyśpiewek być nie powinno. Tak, bez wątpienia. Natomiast nie wynośmy tego do jakiejś nadzwyczajnej rangi.
Aczkolwiek trzeba przyznać, że po pierwotnej, wstępnej awanturze, o uchwałę upamiętniającą Tragedię Górnośląską, potem nie było deszczu z tej burzy. W miarę zgodnie, nawet Konfederacja wstrzymała się od głosu, więc po co była ta cała afera wcześniej?
Nie wiem, ja nie uczestniczyłem w uzgodnieniach dotyczących uchwały. Szczęśliwie udało się, że rzeczywiście parlament, Sejm przyjął tę uchwałę dość zgodnie. Ponad 400 parlamentarzystów zagłosowało za uchwałą upamiętniającą Tragedię Górnośląską, no i dobrze się stało. Jesteśmy w zasadzie w przeddzień, a już w niektórych miastach, jak dzisiaj chociażby w Pyskowicach, również takie obchody się odbywają. Liczę na to, że ta 80. rocznica będzie godnie obchodzona nie tylko przez instytucje, organizacje, samorządy, ale przede wszystkim przez samych mieszkańców. Jak państwo słuchają, być może jest to dobry moment żeby zasiąść do jakiejś książki, może otworzyć Internet, może trochę poczytać, co stało się w styczniu, w lutym i mniej więcej do maja 45 roku z częścią obywateli Górnego Śląska.
Panie pośle jeszcze jedna sprawa. Kiedy nowa ustawa metropolitalna i jaka?
Tego jeszcze nie wiem. To jest tak, że jest to pewnie w uzgodnieniach rządowych. Była zapowiedź chyba, że do końca roku.
Styczeń. Słyszę, że styczeń. Początek roku.
No, jak się obserwuje realizację jakichkolwiek zobowiązań czy obietnic rządu obecnego, to ja nie przywiązuję jakiejkolwiek uwagi do terminów. Kluczowe jest to, co się w tej ustawie może się znaleźć. Jakie to mają być zapisy. Czy to ma być skorelowane z innymi metropoliami w Polsce? Czy będą dwie odrębne ustawy? Czy będzie to ta załóżmy dla Trójmiasta? Czy ta dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii również będzie zmieniana odrębnie? Czy będzie to jedna ustawa mówiąca o obszarach metropolitalnych. Być może pojawi się jeszcze coś innego.
Wie pan, że te zmiany w ustawie metropolitalnej to przez pana między innymi?
No, cóż mogę sobie takiego dobrego przypisać panie redaktorze?
Nie wiem czy to dobre? Z całą pewnością zgodne z prawem, jak się okazało, ale to pan 5 lat temu zablokował w metropolii co?
Nie wiem, co zablokowałem.
Nie wie pan, co zablokował? Nie pamięta pan?
Nie, nie pamiętam, co mogłem zablokować, ważne i się cieszę, że za naszym przewodnictwem, za naszą również aktywnością Prawa i Sprawiedliwości, podpisaną ustawą przez prezydenta Andrzeja Dudę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, Metropolia Górnośląsko-Zagłębiowska powstała. Nikomu się nie udało to przeprowadzić. Zrobiło to Prawo i Sprawiedliwość. Nawet jeżeli potrzebna jest ewaluacja po 5-6 latach funkcjonowania, obserwacji różnego rodzaju trudności funkcjonalnych, które warto by zrobić, chociażby w kontekście środowiska, w kontekście związanym z inwestycjami, w kontekście związanym ze śmieciami, z odpadami, to wszystko tak, warto rozważyć ewaluację zapisów ustawowych, które dają taką możliwość.
W porządku. Ta ja jeszcze odświeżę panu pamięć. Zablokował pan budowę -w największym skrócie rzecz ujmując- spalarni odpadów, jako wojewoda. To było ledwie 5 lat temu.
Ale to nie można mówić o kwestii blokowania, tylko weryfikacji zgodności z prawem.
W praktyce oznaczało to samo.
Ale nie…
Ale ja nie mam pretensji do pana panie pośle.
A to dziękuję.
Powiedziałem, sąd przyznał panu rację.
Ja wiem, że dzisiaj mamy demokrację walczącą i wszyscy by patrzyli na to, że prawo nie obowiązuje i nie powinno obowiązywać. Nie.
Nie wiem, o co panu chodzi, ale mówię panu jeszcze raz, sąd przyznał panu rację. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że pańskie weto było zgodne z prawem.
W wielu sprawach, nie ukrywam, że zespół radców w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim był dobry, liczę na to że jest tak dalej. Nigdy nie było złośliwości a raczej staranie się, żeby patrzeć na to co jest literalnie napisane.
Panie pośle ostatnie pytanie.
Bardzo proszę.
Proszę o krótką odpowiedź bo kończy nam się czas. Jest pan pewien, że ten kierunek obrany dzisiaj, na miękko raczej, to jest dobry kierunek, jeżeli chodzi o metropolię czy ktoś powinien zdobyć się na odwagę i poważnie rozważyć kwestię budowy jednego miasta?
Ta idea była już od wielu lat analizowana. Ja jestem generalnie zwolennikiem myślenia w takim kierunku, żeby popatrzeć na to, że być może dwumilionowe miasto kiedyś powstanie, z dzielnicami takimi, które dzisiaj mają status pełnego miasta. Tylko to musi być w koncyliacji, w uzgodnieniu z mieszkańcami.
Na dole.
Tak, na dole. Nawet nie chodzi o samych włodarzy i reprezentujących obywateli, tylko o samych obywateli, żeby sami obywatele mogli się w tej sprawie wypowiedzieć czy to w formie lokalnego referendum, czy też w formie na przykład bardzo szeroko zakrojonych konsultacji społecznych.
Jarosław Wieczorek poseł Prawa i Sprawiedliwości był dziś gościem Radia Katowice. Dziękuję bardzo. Miłego dnia a nawet weekendu.
Bardzo dziękuję. Wszystkiego dobrego.
Do usłyszenia.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.