Kotlina Żywiecka, mimo że leży w Beskidach i z dala od wielkiego przemysłu, ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w regionie.
Niebawem to się zmieni, ponieważ od dziś nad Żywcem pojawią się drony wyposażone w specjalistyczną aparaturę do analizy chemicznej składu dymu. To nowatorskie rozwiązanie pozwoli na skuteczną walkę ze smogiem, którego przyczyną jest m.in. palenie tworzyw sztucznych i innych toksycznych materiałów w piecach domowych. Dotychczas funkcjonariusze Straży Miejskiej w Żywcu, aby udowodnić komuś fakt palenia niedozwolonych materiałów, zmuszeni byli do pobrania próbek z paleniska pieca domowego.
— Teraz będzie o wiele prościej i skuteczniej, cała sprawa sprowadza się do skierowania nad komin drona, który dokona analizy chemicznej dymu — mówi rzecznik urzędu miasta, Tomasz Terteka.
Drony posiadają również oprogramowanie do wykrywania nielegalnego wypalania traw i powiadamiana odpowiednich służb celem rozpoczęcia akcji gaśniczej i namierzenia sprawcy podpalenia.
Obecnie testowane jest kilka typów dronów, aby umożliwić 24-godzinny monitoring jakości powietrza na terenie całego miasta. Do zdalnego pilotowania dronów przeszkolono już 4 strażników miejskich.
Autor: Andrzej Ochodek