Wszczęto postępowanie odwołujące komendanta powiatowego policji w Zawierciu, Roberta Szczypkę.
Jak informuje rzecznik śląskiej policji, Andrzej Gąska, oficjalnie chodzi o koncepcję funkcjonowania jednostki, a także utratę zaufania do niego przez kierownictwo śląskiego garnizonu. Nieoficjalnie może jednak chodzić o sprawę w podległym mu komisariacie w Ogrodzieńcu. Kilka tygodni temu szef tamtejszego komisariatu wyrzucił z budynku kobietę, która przyszła zgłosić przestępstwo. Mieszkanka Pilicy w trakcie rozmowy z policjantem została rzekomo zepchnięta ze schodów. Poturbowana trafiła do szpitala. Natychmiast wszczęto postępowanie wyjaśniające. Teraz komendant Robert Szczypka ma siedem dni na odwołanie. Po tym czasie szef śląskiego garnizonu podejmie ostateczną decyzję.
Autor: Łukasz Kałuża