Rekultywacja cmentarza komunalnego rozpoczęła się w Myszkowie.
Prace prowadzone są na części, gdzie nie ma grobów.
— Wszytko po tym, jak pochowano tam trumnę z ciałem mężczyzny, w grobowcu wykopanym w stercie śmieci — mówi burmistrz miasta Włodzimierz Żak.
Myszkowski sanepid natychmiast wyłączył tę część cmentarza z użytkowania, a władze miasta wzięły sprawę w swoje ręce. Obecnie teren jest dokładnie badany i oczyszczany.
Ciało mężczyzny zostanie przeniesione w inne miejsce. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Autor: Gabriela Kaczyńska