Największa impreza polskiej mniejszości narodowej w Czechach, Gorolski Święto, trwa od piątku w Jabłonkowie.
„Gorol”, jak potocznie nazywa się trzy dni występów zespołów regionalnych ze Śląska Cieszyńskiego po obu stronach Olzy oraz z całego świata, ma wielkie znaczenie dla integracji polskiej społeczności na Zaolziu. To wielkie dzieło członkow Polskiego Zwiążku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej, mówi prezes tej organizacji, Jan Ryłko.
Kulminacją Gorolskigo Swięta jest korowód zespołów i wozów alegorycznych z jabłonkowskiego rynku do Lasku Miejskiego, gdzie wystąpią zespoły uczestniczące w Tygodniu Kultury Beskidzkiej, który wyruszał w samo południe. Impreza jest starsza od TKB o 16 lat, ale zawsze łączyła mieszkańców z obu stron granicy, mówi Tadeusz Filipczyk z Zespołu Gorol.
Dziś na estradzie w Jabłonkowie wystąpią poza polskimi, m.in. zespoły z Kanady i Turcji.
Autor: Andrzej Ochodek