Tragicznie zakończyła się wyprawa 57-letniego mężczyzny, który po północy przechadzał się brzegiem zalewu w Pniowcu.
Według relacji świadków mężczyzna idąc linią brzegową, wpadł dwukrotnie do wody i z niej wychodził. Jednak za trzecim razem mężczyzna zniknął pod powierzchnią wody. Grupa osób, która była po drugiej stronie zbiornika, pobiegła w miejsce, gdzie mężczyzna wpadł do wody. Nieprzytomnego już wyciągnęli na brzeg i podjęli akcję resuscytacyjną oraz wezwali służby ratunkowe. Pomimo szybkiej reakcji świadków i udzielonej pomocy, mężczyzny nie udało się uratować, zmarł przed przyjazdem pogotowia. Policjanci z tarnogórskiej komendy wyjaśniają okoliczności jego śmierci.
Autor: Monika Krasińska