Kilka minut trwała nawałnica w Mysłowicach, straty są dość spore.
Po południu nad miastem przeszła gwałtowna ulewa z bardzo silnym wiatrem. Przewaliło się dziesięć drzew, uszkodzone zostały także linie energetyczne i jeden dach. Mieszkańcy nie mają prądu. Przy ulicy Chrzanowskiej silny wiatr zerwał także poszycie dachu, a przy ulicy Reja woda wdarła się do piwnicy jednego z domów. Straż pożarna usuwa skutki tej nawałnicy.
Gwałtowna burza z silnym wiatrem przeszła również nad powiatem lublinieckim. Jak poinformowała straż pożarna, w miejscowości Wędzina uszkodzony został dach na budynku mieszkalnym oraz kilka na budynkach gospodarczych i stodołach. Nikt nie ucierpiał. Wiatr połamał sporo drzew, które uszkodziły siec energetyczną. Trwa naprawianie dachów a energetycy próbują przywrócić dostawy prądu.
Autorzy: Ewelina Kosałka-Passia, Piotr Pagieła