Pseudokibice zatrzymani po sobotnim meczu „Zagłębie” Sosnowiec z „Arką” Gdynia zostaną doprowadzeni dzisiaj do prokuratury.
— 56 najbardziej agresywnych osób już usłyszało zarzuty — powiedział rzecznik śląskiej policji Andrzej Gąska.
— Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań — mówi Andrzej Gąska.
Jak mówi Maciej Wasik, rzecznik Zagłębia Sosnowiec, za burdy poza stadionem nie odpowiada klub.
— Podczas meczu na samym stadionie było bezpiecznie, poza nielegalnym odpaleniem rac — dodaje.
Ze względu na dużą liczbę zatrzymanych w przygotowaniu materiału dowodowego sosnowieckim policjantom pomagali funkcjonariusze ze służby kryminalnej policji wojewódzkiej.
Do zamieszek doszło podczas meczu w Sosnowcu. Zaraz po rozpoczęciu rozgrywek ponad stu pseudokibiców usiłowało skonfrontować się w okolicach boiska treningowego przy stadionie. Policjanci rozdzielili agresywnych młodych ludzi, nie dopuszczając do bójki. Wtedy zaatakowali oni funkcjonariuszy. W stronę policjantów poleciały kamienie i butelki, a stróże prawa odpowiedzieli gazem pieprzowym, miotaczem wody, pałkami i gumowymi pociskami.
Autorzy: Dorota Stabik, Łukasz Szwej