Na katowickim rynku ruszyła zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie likwidacji strefy "Tempo 30".
Strefa ograniczenia prędkości została wprowadzona w sierpniu i od początku wzbudza wiele kontrowersji. Zgodnie z nowymi przepisami, w ścisłym centrum Katowic kierowcy mogą poruszać się maksymalnie 30 kilometrów na godzinę.
— Samo wprowadzenie strefy nie jest złym rozwiązaniem — mówi Alan Pierzchała, członek Młodzieżowej Rady Miasta, autor pomysłu przeprowadzenia referendum.
— Zbiórka podpisów ma uświadomić mieszkańcom Katowic, że mają wpływ na otaczającą ich rzeczywistość — dodaje Pierzchała.
Aby katowickie referendum się odbyło potrzeba 24 tysiące podpisów. Na ich zebranie organizatorzy mają dwa miesiące. Do tej pory, za referendum opowiedziało się na fejsbukowej stronie akcji blisko dwa i pół tysiąca ludzi.
Autor: Dawid Damszel