Katowice już po raz 35. staną się dziś światową stolicą bluesa.
O godzinie 11:00 w "Spodku" rozpocznie się Rawa Blues Festival, największa halowa impreza tego typu na świecie. Na dwóch scenach przez 12 godzin prezentować się będą młodzi wykonawcy, a także gwiazdy tego gatunku z Polski i ze Stanów Zjednoczonych. Największą z nich będzie gitarzysta Elvin Bishop, wprowadzony w tym roku do Rock´n´Roll Hall Of Fame. Organizator festiwalu, Irek Dudek, poleca także występ soulowej divy Bettye LaVette.
Z okazji jubileuszu wydano specjalny album z historycznymi zdjęciami, a specjalnym gościem imprezy będzie Bruce Iglauer, założyciel legendarnej wytwórni Alligator Records. Jego zdaniem Rawa Blues to światowa marka.
TŁUMACZENIE: Dzięki temu festiwalowi Katowice stały się znane wśród bluesowych artystów na całym świecie. Występ tutaj jest bardzo prestiżowy, więc muzycy lubią tu przyjeżdżać. Rawa Blues potrwa do północy.
Autor: Bartek Gruchlik