Ruda Ślaska ma nowy budżet, w przyszłym roku władze nastawiają się inwestycje.
Miasto będzie placem budowy, zapowiada prezydent Grażyna Dziedzic. Głównie będą budowane drogi, ale nie tylko.
— Ruda Śląska na razie nie może narzekać: bezrobocie jest jednym z najniższych w regionie, budżet miasta ma się dobrze, ale wciąż niepewna jest sytuacja w górnictwie, dlatego trzeba myśleć o rozwoju — mówi wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer.
Kilkadziesiąt hektarów gruntów po kopalni Polska-Wirek w Rudzie Śląskiej ma się zamienić w specjalną strefę ekonomiczną.
To nie jedyny pomysł na rozwój miasta. Ruda Śląska zdecydowała się na wzięcie kredytu w Europejskiego Banku Inwestycyjnego. To z tych środków sfinansuje wiele ważnych przedsięwzięć, m.in. budowę obwodnicy Kochłowic.
W sumie Ruda Śląska chce uzyskać do 300 milionów złotych z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Najpierw z kredytu będą finansowane inwestycje, a potem, gdy miasto otrzyma dotację ze środków unijnych, będzie spłacać pożyczkę.
Autor: Agnieszka Tatarczyk