Około półtora tysiąca gospodarstw domowych w Beskidach pozostaje jeszcze bez prądu – to najnowsze dane dystrybutora energii w regionie.
Służby wciąż walczą z awariami po wichurach.
— Najtrudniejsza sytuacje jest w okolicach Zwardonia — mówi Łukasz Zimnoch z firmy Tauron Dystrybucja.
Wciąż kłopoty mogą mieć także podróżni: powalone gałęzie uszkodziły również sieć trakcyjną kolejową na odcinku Wisła Uzdrowisko – Wisła Głębce oraz Sól – Zwardoń. Pociągi kursują do Uzdrowiska i do Soli, na dalszym odcinku została zorganizowana zastępcza komunikacja autobusowa.
Autor: Łukasz Kałuża