Pod hasłem "Stop wariatom drogowym" wspólne patrole prowadzili chorzowscy policjanci wraz ze strażnikami miejskimi.
Mundurowi zwracali uwagę głównie na zachowania kierowców w pobliżu przejść dla pieszych. Na jednej z głównych ulic w mieście stanęło Ruchome Stanowisko Dowodzenia i funkcjonariusze nagrywali niebezpieczne sytuacje, następnie dany kierowca był zatrzymywany przez patrole rozstawione na drogach wylotowych.
— Miejsce, gdzie stanęły patrole wybrane zostały nieprzypadkowo — mówią policjanci z chorzowskiej drogówki.
Oprócz mandatów, kierowcy otrzymywali także zapachowe serduszka, które mają przypominać im o zachowaniu bezpieczeństwa na pasach.
Autor: Joanna Opas