Zbliża się 10. rocznica katastrofy na terenie Międzynarodowych Targów Katowicach.
28 stycznia 2006 roku w czasie wystawy gołębi zawaliła się hala wystawowa. Zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Dobiega końca proces karny dotyczący katastrofy. Ostatni termin rozprawy wyznaczony jest na 24 lutego. To największa katastrofa budowlana w powojennej Polsce. W hali odbywały się międzynarodowe targi gołębi pocztowych. W pawilonie mogło się znajdować nawet tysiąc osób. Wielu z nich udało się uciec o własnych siłach i bez obrażeń. Śledczy z katowickiej prokuratury okręgowej zakończyli badanie sprawy w 2008 r. Proces ruszył rok później. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób. To m.in. byli szefowie MTK, projektanci i wykonawcy hali.
Według prokuratury, na tragedię złożyły się błędy i zaniechania w fazie projektowania i budowy hali, a także jej użytkowania i nadzoru nad budynkiem. Na dachu hali zalegała gruba warstwa śniegu. Po katastrofie sądy zasądzały odszkodowania, zadośćuczynienia i renty, od kilku do kilkuset tysięcy złotych. W warszawskim sądzie jest z kolei pozew zbiorowy, obejmujący bliskich ofiar katastrofy.
Autor: Łukasz Kałuża