Nie kupujmy petard niewiadomego pochodzenia, nie pozwólmy, żeby bawiły się nimi dzieci, zwłaszcza bez opieki dorosłych – apelują policja i straż miejska.
Od kilkunastu już lat w Bielsku-Białej sprzedaż i używanie fajerwerków reguluje uchwała rady miejskiej. Wprowadzono zakaz używania materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych, a także zakaz handlu obwoźnego tymi materiałami oraz ich sprzedaży osobom, które nie ukończyły 18. roku życia. To jednak nie powstrzymuje małoletnich,twierdzą bielscy sprzedawcy.
— Będziemy rygorystycznie podchodzić do egzekwowania prawa — twierdzi Edward Orliński z bielskiej straży miejskiej.
Policja i straż przypominają, że przed użyciem wyrobów pirotechnicznych trzeba dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami musi być ona napisana w języku polskim. Nie wolno odpalać petard w miejscach mogących narazić na niebezpieczeństwo inne osoby. Dzieci podczas odpalania fajerwerków muszą być pod opieką dorosłych, a sprzedawanie fajerwerków dzieciom jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat więzienia.
Autor: Andrzej Ochodek