Cieszyńska policja, strażacy i rodzina poszukiwali zaginionej Katarzyny Wawrzyczek.
To mieszkanka Brzezówki w gminie Hażlach na Śląsku Cieszyńskim. Kobieta wyszła z domu w piątkowy wieczór i od tej pory słuch po niej zaginął.
— Przez kilka dni trwały wzmożone poszukiwania w terenie, w których brała udział m.in. specjalistyczna grupa poszukiwawcza z psami z Jastrzębia Zdroju — mówi asp. Tomasz Pszczółka z cieszyńskiej policji.
Poszukiwania były intensywne, ponieważ kobieta ma za sobą już próbę samobójczą. Wczoraj przez kilka godzin policjantom pomagali pracownicy PKP Cargo, którzy dronami przeczesywali trudno dostępne miejsca.
Dziś w południe jednak dziwnie zachowująca się kobietę w lesie zauważył przypadkowy przechodzień. Kobieta znajdowała się półtora kilometra od domu, mówi asp. Tomasz Pszczółka z
cieszyńskiej policji. Ze wstępnych rozmów wynika, że poszukiwana chciała opuścić dom rodzinny i zmienić otoczenie. Kobietę na obserwację zabrano do cieszyńskiego szpitala.
Autor: Jan Bacza