Jutro w Katowicach ma zostać popisana umowa w sprawie powołania Polskiej Grupy Górniczej.
Umowę ma podpisać m.in. premier Beata Szydło. Poseł Krzysztof Sitarski z Ruchu Kukiz 15, który uczestniczył w audycie Kompanii Węglowej mówi, że innej drogi niż powołanie nowej grupy nie ma.
Poseł Krzysztof Gadowski z PO uważa jednak, że przez długie negocjacje ze stroną społeczną zadłużenie Kompani wzrosło dwukrotnie.
Poseł Wojciech Szarama z PiS mówi, że powołanie nowej grupy uda się też dzięki bankom.
Inwestorami w nowej grupie będą PGE, ENERGA i PGNiG Termika. Deklarują zaangażowanie 1,5 mld kapitału. Ten wkład inwestycyjny uzależniony był od wdrożenia działań restrukturyzacyjnych gwarantujących rentowność nowej spółki.
Polska Grupa Górnicza, to największa, taka firma w Unii Europejskiej. PGG zatrudni 32 tysiące pracowników, a razem z ich rodzinami i firmami okołogórniczymi, to blisko 100 tys. osób. Zgodnie z programem naprawczym, PGG ma przejąć 11 kopalń i 4 zakłady zadłużonej Kompanii.
Autorzy: Łukasz Kałuża, Jacek Filus