Częstochowska prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie dziecka uwięzionego przez kilka godzin w zamkniętym autobusie.
Do zdarzenia doszło w Szczekocinach pod koniec ubiegłego roku.
— 5-letnia dziewczynka została zamknięta w szkolnym autobusie dowożącym dzieci z okolicznych miejscowości — wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Dziewczynce nic się nie stało. Prokuratura sprawdzi, czy któryś z opiekunów naraził dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Autor: Krzysztof Słabikowski