Ponad 97 procent pracowników Zagłębiowskiego Centrum Onkologii Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, którzy wzięli udział w referendum strajkowym, opowiedziało się za tą formą protestu.
W głosowaniu uczestniczyło około 60 procent personelu placówki.
— Taki wynik to dla nas silny mandat do podjęcia dalszych działań — wyjaśnia Elżbieta Żuchowicz, przewodnicząca Solidarności w dąbrowskim szpitalu.
Zdaniem związkowców problemem są bardzo niskie płace oraz rozbieżności w wynagrodzeniach osób zatrudnionych na tych samych stanowiskach. Związkowcy zarzucają też pracodawcy błędy w zarządzaniu. W ich ocenie, ze względu na złą organizację pracy i niskie płace, z pracy rezygnują specjaliści.
Od momentu rozpoczęcia sporu ani razu nie doszło do zbliżenia stanowisk organizacji związkowych i pracodawcy.
W najbliższy czwartek zapadnie decyzja dotycząca formy strajku, jaki ma być prowadzony w szpitalu.
— Spotkanie zadecyduje o dalszych działaniach — podkreśla Żuchowicz.
Spór zbiorowy w dąbrowskim szpitalu trwa od lutego. Biorą w nim udział wszystkie związki zawodowe funkcjonujące w placówce. Strona społeczna domaga się podwyżek wynagrodzeń w wysokości 300 złotych dla wszystkich pracowników.
Autorzy: Monika Krasińska, Marcin Rudzki