Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej chcą interwencji wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Twierdzą, że w spółce łamane jest prawo.
— Zarząd spółki narusza Kodeks pracy, zapisy zakładowych układów zbiorowych pracy, regulaminy pracy oraz porozumienie zawarte ze stroną społeczną przed debiutem giełdowym spółki — mówi Sławomir Kozłowski, przewodniczący Solidarności w JSW.
Jego zdaniem zarząd w formie uchwał podejmuje decyzje, które naruszają zagwarantowane wcześniej warunki płacy i pracy. Związkowcy zarzucają zarządowi także brak rozmów na temat ich projektu zbiorowego układu pracy. Zarząd Jastrzębskiej Spółki nie chce komentować tego pisma.
Autor: Dorota Stabik