W gliwickim kinie Amok, z powodu trzymiesięcznej przerwy, na początku sezonu nie można było śledzić transmisji spektakli z Metropolitan Opera w Nowym Jorku.
Dziś i jutro pokazane zostaną dodatkowe spektakle, które planowo miały się odbyć od października do grudnia. Dziś będzie to "Nos", olśniewająco-innowacyjna produkcja szokującej opery Szostakowicza, opowiadająca o osaczonym rosyjskim urzędniku i jego uciekającym nosie. Jej reżyserem jest William Kentridge. Początek o godzinie 18:45.
W tym samym miejscu jutro w południe ponownie można będzie zobaczyć "Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego w interpretacji słynnej angielskiej reżyser Deborah Warner.
Autor: Marlena Barasińska