W tarnogórskim szpitalu pojawiły się dziesiątki... paproci.
W ten oryginalny sposób personel Szpitala Wielospecjalistycznego manifestuje poparcie dla prezes placówki Izabeli Paprotnej. Według pracowników i zawiadującej placówką, właściciel szpitala, powiat tarnogórski, chce zmienić kierownictwo lecznicy.
— Niedobrze, że polityka wchodzi do szpitala — mówi Izabela Paprotna.
Zupełnie inaczej sprawę widzi Aleksander Trzaska. Przewodniczący rady nadzorczej tarnogórskiego szpitala, przyznaje jednak, że przygląda się sytuacji finansowej lecznicy.
Pracownicy szpitala spotkali się, by przedyskutować obecną sytuację w lecznicy. Jak mówi dyrektor ds. lecznictwa, Ewa Grała-Dworak, pracownicy są zdeterminowani, by bronić swojej prezes.
Pracownicy szpitala nie wykluczają złożenia grupowych wypowiedzeń. Ewentualne złożenie grupowych wypowiedzeń byłoby wyrazem solidarności z ich szefową. Jak podkreślają pracownicy, nie znają merytorycznych powodów odwołania prezes Paprotnej i nie chcą, by szpital stał się miejscem rozgrywek politycznych.
Jutro pracownicy planują protest pod siedzibą Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach.
Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy jest największym pracodawcą powiatu tarnogórskiego, pracuje tam prawie 600 osób. Izabela Paprotna pełni funkcję prezes lecznicy od roku.
Autor: Dawid Damszel, Joanna Opas