Trzyletni chłopczyk zmarł w bielskim szpitalu, u dziecka w bardzo szybkim tempie rozwinęła się sepsa.
Chłopiec wpierw trafił do szpitala w Cieszynie, później przetransportowano go do oddział intensywnej opieki do Bielska. Tam dziecko zmarło. W ciągu kilkunastu godzin sepsa tak rozwinęła się, że nie można było już chłopcu pomóc.
— Próbki krwi zostały pobrane jeszcze w Cieszynie, trafiły do badań — informuje Teresa Wałga, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Cieszynie.
Jeszcze w środę dziecko było w przedszkolu, bawiło się z rówieśnikami. Po powrocie do domu źle się poczuło.
Dzisiaj przedszkole w Ustroniu Polanie, do którego uczęszczał chłopczyk, zostało zamknięte.
— Wprowadziliśmy procedury takie jakie zalecał sanepid — informuje Jolanta Kocyan, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 z oddziałami przedszkolnymi w Ustroniu Polanie.
W przedszkolu trwa gruntowne czyszczenie i pranie dywanów. Dezynfekowane są również zabawki. W przyszłym tygodniu mają być znane wyniki, jaka bakteria wywołała tak gwałtowną reakcję organizmu u dziecka.
Autor: Jan Bacza