Blisko 11 ton suszu tytoniowego nieznanego pochodzenia trafiło do magazynów śląskiej Służby Celnej. Rynkowa wartość towaru to prawie 5 milionów złotych.
W okolicach Cieszyna funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy. Susz był zapakowany w ogromne kartony. Kierowca oświadczył, ze przewozi towar do Niemiec. W trakcie kontroli śląscy celnicy ustalili, że zarówno odbiorca jak i nadawca towaru byli już notowani wcześniej, jako sprawcy przemytu na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej. Gdyby towar trafił do nielegalnego obrotu, to Skarb Państwa straciłby ponad 6 milionów złotych z niezapłaconych podatków.
Autor: Dorota Stabik