Kompletnie pijany wjechał w policyjny radiowóz na sygnale. Do tego prowadził mimo cofniętych uprawnień. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w Rybniku. To właśnie tam kierowca Mitsubishi, spowodował kolizję z policyjnym radiowozem i uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policjantów kilka minut później. Okazało się, że rybniczanin ma prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Do tego 26 latek posiada także czynny zakaz prowadzenia pojazdów do 2020 roku.
Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdu. Odpowie także za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Autor: Marcin Rudzki/mm