Dwaj dzielnicowi z Tarnowskich Gór uratowali dwóch bezdomnych mężczyzn.
Kompletnie wychłodzeni bezdomni postanowili spędzić noc w opuszczonym budynku. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa poruszający się na wózku inwalidzkim 61-latek i jego 22-letni kolega znaleźli schronienie w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn.
Początkowo mężczyźni odmawiali przyjęcia pomocy, byli trzeźwi, twierdzili, że dadzą sobie radę. Policjanci wspólnie z jedną z mieszkanek Tarnowskich Gór przygotowali dla bezdomnych ciepłą herbatę w termosie i posiłek. Około północy, gdy temperatura spadła poniżej -20 stopni, znów skontrolowali pustostan. Tym razem bezdomni byli już tak osłabieni, że pozwolili się odwieść do placówki opiekuńczej.
To juz kolejny podobny przypadek w tych dniach: w piątek informowano o uratowaniu bezdomnego z pożaru pustostanu w Jastrzębiu. Funkcjonariusze korzystają ze wsparcia negocjatorów, gdy bezdomni odmawiają przewiezienia do noclegowni.
Autor: Agnieszka Tatarczyk /bs/