28-latek z Częstochowy podejrzany o zabójstwo, został tymczasowo aresztowany.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że sprawca wybrał swoją ofiarę przypadkowo. Przypomnijmy: do tragedii doszło w piątkowe popołudnie. Dyżurny komendy miejskiej w Częstochowie otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na chodniku, który prawdopodobnie został pobity. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji i karetkę pogotowia. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny, a po wstępnych oględzinach jego ciała, stwierdzono na nim kilka ran kłutych.
Policjanci ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania. Dosłownie kilkaset metrów od miejsca zdarzenia dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Po pościgu został on obezwładniony i zatrzymany. Okazało się że to 28-latek, który miał przy sobie nóż, a jego odzież była zakrwawiona. Jak wynika z ustaleń, podejrzany nie znał wcześniej 63-letniego mieszkańca powiatu radomszczańskiego, którego najpierw uderzył w głowę, a następnie zadał śmiertelne ciosy nożem.
Autor: Monika Krasińska/lk