Zdajemy sobie sprawę, że to wyjazdowe spotkanie nie będzie łatwe. Nie zamierzamy się jednak wystraszyć. Do stolicy jedziemy w optymistycznym nastroju - powiedział Dariusz Wdowczyk, który spotkał się z przedstawicielami mediów przed meczem z Legią Warszawa.
Po pucharowym zwycięstwie na wyjeździe ze Stalą Mielec w Gliwicach powiało optymizmem:
Zwycięstwa budują. Byliśmy dojrzalszym zespołem i to my kontrolowaliśmy sytuację na boisku. W Mielcu pełniliśmy rolę faworyta, lecz nie mogliśmy przez to stracić koncentracji. Podczas takich starć trzeba być bardzo uważnym. Wiedzieliśmy, że Stal ma w swych szeregach wysokich zawodników, którzy mogli nam zagrozić przy stałych fragmentach i długich wyrzutach z autu. Tak się jednak nie stało i muszę przyznać, że jestem zadowolony z przebiegu spotkania. Pucharowa wygrana była nam bardzo potrzebna, żeby teraz już z innym, bardziej optymistycznym nastawieniem pojechać do Warszawy. - stwierdził Wdowczyk.
Legia to mistrz Polski, a niedawno walczyła o Ligę Mistrzów. To, że nie idzie jej teraz najlepiej wcale nie oznacza, że jest słabą drużyną. To mocny zespół, więc prędzej czy później zacznie wygrywać i zdobywać punkty. Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie, ale do Warszawy jedziemy z dużą wiarą w zwycięstwo. Patrzymy głównie na siebie. Chcemy zagrać dobry mecz i zdobywać bramki, żeby to przyniosło nam wygraną. - powiedział zawodnik Piasta Martin Konczkowski przed meczem z Legią Warszawa.
Poczatek spotkania o 20.30.