Ponad 3,5 milionów ton gruzu ma trafić na działkę po dawnej hucie "Waryński" w Piekarach Śląskich.
Jednak mieszkańcy skarżą się, że dodatkowo są na miejsce zwożone odpady komunalne, które stają się coraz bardziej uciążliwe.
Dziś na miejscu pojawiła się między innymi Anna Wrześniak, Śląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, która zapewniła mieszkańców, że firma jest poddawana częstym kontrolom.
Niedawno firma, która odpowiada za wysypisko została przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ukarana grzywną w wysokości 100 tysięcy złotych. Z kolei Wicewojewoda Śląski - Andrzej Pilot zapowiedział, że na miejsce wybierze się wraz z marszałkiem.
Autor: Marcin Wielgus