Radio Katowice
Radio Katowice / Wiadomości sportowe
Wdowczyk: zdobywany bramki, brakuje solidności w defensywie
24.08.2017
14:20:00

fot. piast-gliwice.eu

Zdobywamy bramki, więc jak dołożymy do tego solidność w defensywie to będziemy wygrywać - powiedział trener Dariusz Wdowczyk, który spotkał się z dziennikarzami przed meczem 7. kolejki Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok.

W drużynie są pewnie lepsze humory, ale przed wami trudny wyjazd. Macie przed tym spotkaniem więcej podstaw do optymizmu?

- Druga połowa daje nam powody do pozytywnego myślenia. Patrząc jednak na całe spotkanie, to Korona dominowała nas przez większość czasu pierwszej części gry. Mieliśmy swoje akcje, ale było ich zbyt mało, żeby jej zagrozić. Po przerwie to się zmieniło. Bardzo ważne było strzelenie pierwszej bramki, bo to ona zmusiła przeciwnika do bardziej otwartej gry. Udało nam się otworzyć wynik rywalizacji, a później zdobyliśmy kolejnego gola i zakończyliśmy mecz z czystym kontem. To jest podstawa do optymizmu. Strzeliliśmy pierwsi i potrafiliśmy się bronić. W tym starciu byliśmy dobrze zorganizowani i po zmianie stron rywale nie mieli zbyt wiele okazji, aby nam zagrozić.

To był dla Piasta 13. mecz ze strzeloną bramką.
- To cieszy. Zdobywamy bramki, więc jak dołożymy do tego solidność w defensywie to będziemy wygrywać.

Sytuacja kadrowa jest lepsza? Co ze zdrowiem Aleksandara Sedlara i Macieja Jankowskiego?
- Obaj są brani pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Jagiellonią. Wciąż leczą się natomiast Martin Bukata, Konstantin Vassiljev i Gerard Badia.

Kostia na pewno chciałby zagrać w tym spotkaniu...
- No oczywiście, że tak. Wychodzę jednak z założenia, że lepiej wrócić tydzień później niż jeden dzień za wcześnie. Dostał powołanie do reprezentacji, ale zdziwiłbym się, gdyby w tym meczu wystąpił. Przesłaliśmy wyniki badań Kostii i konsultowaliśmy się z lekarzem estońskiej kadry. Diagnoza jest taka, że w pierwszym meczu na pewno nie zagra. Nie chciałbym też, żeby był brany pod uwagę na drugie spotkanie. Na pewne rzeczy nie mamy jednak wpływu, ale nie chciałbym, żeby do Gliwic wrócił z kontuzją...

W związku z tymi kontuzjami macie problem w środku pola...
- Musimy sobie z tym poradzić. Cały czas trenujemy i mamy pewien plan.

Jagiellonia bez Kostii jest mocniejsza czy słabsza?
- Jaga straciła zawodnika, który w poprzednim sezonie wiele im dawał. Nie mnie oceniać czy jest mocniejsza czy słabsza... Nie jest to mój problem. To solidny zespół, który bardzo dobrze gra na swoim terenie. Trzeba na to zwrócić uwagę i być czujnym. Mają problemy, ale to nie sprawia, że są słabsi. Są inni zawodnicy, którzy wskoczą do składu, a to jest dla nich szansa, żeby zadomowić się w pierwszej jedenastce.

Przed tym sezonem do Białegostoku przyszedł Ireneusz Mamrot. Czy wraz z nowym trenerem zmieniła się gra zespołu?
- Jagiellonia bazowała na szybkim kontrataku i to dalej funkcjonuje w jej grze. W tym zespole jest wielu zawodników, którzy potrafią przedostać się z defensywy do ofensywy w bardzo szybkim tempie. Musimy zwrócić na to uwagę. Nie muszę mówić o stałych fragmentach gry i o tym, że przy dośrodkowaniach szukają Cilliana Sheridana. To solidny piłkarz, który potrafi przytrzymać piłkę. Do tego dochodzą dynamiczni skrzydłowi.

Wróćmy do Piasta... Od początku tego sezonu Patryk Dziczek wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie, a teraz dostał powołanie do młodzieżówki. Czym Pana ujął?
- Jestem bardzo zadowolony, że ten projekt z Patrykiem odpalił. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Radek Murawski może odejść z drużyny, więc postawiliśmy na niego. W razie jakby został, to w składzie znalazłoby się miejsce dla obu. Pokazał to m.in. mecz z Cracovią. Był to dla nas jeden z wariantów, który dawał więcej możliwości taktycznych. Czym Patryk mnie ujął? To jest bardzo mądry chłopak, który dokładnie i precyzyjnie rozgrywa piłkę pod presją przeciwnika, potrafi włączać się do akcji ofensywnych, mocno uderzać z dystansu i przede wszystkim posiada piłkarską inteligencję. Życzę mu jak najlepiej i liczę, że w przyszłości dostanie szansę nie tylko w kadrze U-21.

Powołanie do reprezentacji dostał również Denis Gojko. Widać jednak, że jemu brakuje nieco takiej seniorskiej ogłady...
- To jest szansa, którą chciałbym, aby wykorzystał. W życiu nie ma nic za darmo. Tylko od niego zależy, czy będzie dostawał kolejne powołania i czy będzie grał częściej w naszym zespole. Denis ma przed sobą jeszcze dużo pracy.

Gojko będzie walczył o miejsce w składzie m.in. z Joelem Valencią. Ta rywalizacja będzie korzystna dla obu piłkarzy.
- Nie ma nic lepszego niż zdrowa rywalizacja. O to nam w tym wszystkim chodzi. Valencia jest typem zawodnika, który może grać na obu skrzydłach i jako podwieszony za napastnikiem. Denis podobnie, więc mamy kilka możliwości rotacji.

Powołania dla młodych zawodników nie będą kolidowały z przygotowaniami zespołu?
- To nobilitacja dla klubu i dla mnie. Cieszę się, że kolejni piłkarze - po Radku Murawskim - dostają powołania do kadry.

źródło: Biuro Prasowe GKS Piast SA 

/mm/

 


Zobacz także Wiadomości sportowe

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA