Turystyczna kolejka w Wodzisławiu Śląskim ma stać się atrakcją miasta. Dzięki członkom Towarzystwa Entuzjastów Kolei jest to możliwe.
Jednak jak podkreśla Artur Gruetz, jeden z inicjatorów pomysłu, proces przejęcia kolei to kilka lat i przemian prawno-własnościowych.
Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego, dodaje, że Towarzystwo Entuzjastów Kolei może liczyć na wsparcie miasta.
Na razie pomysłodawcy walczą ze złodziejami, którzy kradną elementy trakcji. Bez całego torowiska nie będzie można przywrócić kolejki i atrakcja nie będzie istnieć.
Autor: Maria Banaś