Sześć osób w tym czworo dzieci trafiło do szpitala po pożarze jaki wybuchł w jednej z siemianowickich kamienic.
W sumie z budynku ewakuowano 14 osób. Jak poinformował, rzecznik siemianowickiej straży pożarnej, Mariusz Rozenberg ogień pojawił się na strychu budynku. Na szczęście strażakom udało się go szybko opanować i ogień nie rozprzestrzenił się na dach oraz mieszkania.
Po ugaszeniu pożaru sprawdzono wszystkie mieszkania pod kontem stężenia tlenku węgla. Chwilę później lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań.
W akcji brały udział cztery zastępy straży pożarnej.
Autor: Monika Krasińska/ds