Dzisiaj w naszym kalendarzu wypada tłusty czwartek. Dzień w którym można objadać się słodkościami bez wyrzutów sumienia, a także dzień zapowiadający koniec karnawału i zbliżający się czas Wielkiego Postu. Przesądy mówią, że nie zjedzenie pączka w tym dniu przynosi pecha, być może dlatego Polacy zjadają w ten jeden czwartek w roku ponad 100 milionów pączków.
Krótko – o długiej historii pączka
Historia pączków sięga tak daleko, aż do starożytnego Rzymu. Jednak w tamtych czasach nie jadało się ich na słodko. Były to kule zrobione z ciasta chlebowego nadziewane skwarkami. Dopiero wiele lat później zmieniły swój smak, na słodki. Podobno, miał na to wpływ pewien berliński cukiernik, który pomimo słabego zdrowia postanowił wstąpić do armii pruskiej. Nie mógł służyć jako żołnierz, został więc wojskowym kucharzem. Wtedy to przygotował słodkie drożdżowe ciastka z nadzieniem, które swoim kształtem miały przypominać kule armatnie. W Polsce historia pączków miała się podobnie, a rozpoczęła się w XIX wieku.
Pączek pączkowi nie równy
Jest ich wiele rodzajów. Różnią się głównie dlatego, że pochodzą z różnych stron świata. Kontrast pomiędzy nimi tworzą użyte do ich produkcji składniki oraz sam proces ich przygotowania.
Czy pączki są zdrowe?
Smażone w głębokim tłuszczu, zazwyczaj na bazie białej mąki. Raczej nie są najzdrowszymi przekąskami, ponieważ zawierają wiele wysoko przetworzonych węglowodanów i ogromną ilość tłuszczu. Musimy się liczyć z tym, że sięgając po nie, spożywamy puste kalorie. Jednak, pomimo to, możemy wybrać takie pączki które będą ciut zdrowsze od innych. Lepiej wybierać wyższej klasy pączki, niż te najtańsze w wielkich dyskontach. Posiadają one, o wiele więcej spulchniaczy, emuglatorów, substancji smakowo-zapachowych, barwników i całą masę „E...”. Zawarte jest w nich tyle substancji sztucznych, po to, by w razie gdy nie zostaną sprzedane mogły zachować „świeżość” przez co najmniej tydzień. Warto zwrócić uwagę na kolor nadzienia. Jeśli jest ono zrobione z jakiś owoców powinno mieć kolor zbliżone do tego, z czego jest wykonane. Pomińmy pączki z posypką, która poza składem godnym tablicy Mendelejewa, jest stworzona głównie z cukru. Pamiętaj, że świeży pączek to taki, który po naciśnięciu palcem nie pozostanie wklęsły lecz powróci do swojego pierwotnego kształtu.
Należy pamiętać, że pączki zrobione w domu zawsze będą lepsze od tych "kupnych". Dzieje się tak, ponieważ sami możemy decydować, od tego, z jakiego przepisu skorzystamy, przez to, jakich składników i w jakich ilościach użyjemy, a następnie jak je upieczemy i udekorujemy. Przede wszystkim, pączki wykonane przez nas nie będą posiadały utrwalaczy, na które są skazane te które kupimy w dyskontach czy cukierniach. Dobrze jest pamiętać, że jest naprawdę wiele prostych przepisów, które możemy wykorzystać we własnej kuchni.
Autor: Cecylia Leks /pg/