Polonia w cwierćfinale, Naprzód gra dalej!
Hokeiści Polonii Bytom awansowali do ćwierćfinału Mistrzostw Polski. W spotkaniach barażowych bytomski zespół dwukrotnie wygrał z Automatyką Gdańsk – najpierw na wyjeździe 3-2, a następnie, na własnym lodzie, 4-0.
W niedzielę bytomianie sprawili niemałą sensację, bo Automatyka na własnym lodzie jest drużyną niezwykle groźną i na 5 minut przed końcem prowadziła 2-1, ale wystarczyły 74 sekundy by goście odwrócili losy meczu.
W "Stodole" nie było już wątpliwości, że debiut w roli trenera Polonii Alesza Trottera nie był przypadkiem. Od początku gospodarze rzucili się na swojego rywala chcąc szybko objąć prowadzenie i ta sztuka udała się po niespełna 10 minutach, gdy Turoń dobił strzał swojego kolegi. Później przez długi czas na lodzie trwała zażarta walka, ale klarownych sytuacji do zmiany wyniku brakowało. Dopiero trzecia odsłona przyniosła więcej emocji. Gdańszczanie rzucili wszystko na szalę by odrobić straty, ale kary pokrzyżowały im szyki, a Poloniści przewagę, za sprawą Salamona, wykorzystali i ze spokojem kontrolowali grę. W 53. minucie trafienie Novaka rozstrzygnęło o losach meczu, a gol Kozłowskiego w ostatnich sekundach był już tylko pieczątką na sukcesie. W Bytomiu świętują, gdyż awans do ćwierćfinału zapewnił im możliwość gry o medale, ale przede wszystkim ligowy byt.
TMH Polonia Bytom - MH Automatyka Gdańsk 4-0 (1-0, 0-0, 3-0)
1:0 - 09:39 David Turoň (5 na 4), 2:0 - 41:50 Błażej Salamon (4 na 3), 3:0 - 52:07 Lukáš Novák (5 na 4), 4:0 59:23 Mateusz Danieluk.
Pierwszy mecz 3-2 dla Polonii, całą rywalizacje bytomianie wygrali 2-0.
Wciąż szansę na ćwierćfinał zachowuje Anteo Naprzód Janów. W pierwszym meczu w Opolu janowianie doznali klęski, ale u siebie "odkupili" winy i wygrali 3-2. Decydujące spotkanie odbędzie się w czwartek w Opolu.
Anteo Naprzód Janów - PGE Orlik Opole 3-2 (1:1, 2:0, 0:1)
1:0 14:56 Marek Indra (5 na 4), 1:1 16:32 Milan Baranyk (5 na 4), 2:1 24:35 Jiří Charousek (5 na 4), 3:1 35:22 Kamil Charousek (5 na 4), 3:2 59:48 Miroslav Zaťko.
Pierwszy mecz 12-5 dla Orlika, stan rywalizacji 1-1.
Autor: Tadeusz Musioł /pg/
