Policyjny pościg po bielskich ulicach.
32-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jechał z dużą prędkością i łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. Policjanci ruszyli w pościg.
Dopiero w Czechowicach-Dziedzicach kierujący wjechał na prywatną posesję i kontynuował ucieczkę pieszo. Przeskoczył przez ogrodzenie posesji i doznał urazu ręki. Wtedy policjanci go zatrzymali.
Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany za wcześniejsze konflikty z prawem. Nie miał też prawa jazdy, które stracił wcześniej wcześniej za jazdę w stanie nietrzeźwości w 2009 roku. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Autor: Łukasz Kałuża /rs/