Sieć defibrylatorów powstaje na szlakach turystycznych Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
Pierwszy zainstalowano u podnóża Góry Zborów w Podlesicach. Kolejne pojawią się w Olszynie pod Częstochową, w Smoleniu przy Zamku Pilcza, na terenie Zamku Ogrodzienieckiego w Podzamczu, a także w Dolinie Będkowskiej pod Krakowem.
— Budowanie tego typu punktów jest niezbędne — mówi Robert Pilarczyk, naczelnik Jurajskiej Grupy GOPR.
Wśród turystów zainstalowany defibrylator wzbudził zainteresowanie.
Każde miejsce, w którym znajduje się defibrylator, jest dokładnie oznaczone. Urządzenia znajdują się w zielonych skrzynkach oznaczonych literami AED. Użyć może ich każdy, nawet dziecko. Każdy defibrylator ma załączoną obrazkową instrukcję obsługi.
Autor: Gabriela Kaczyńska /rs/