Wyższe kary dla rodziców Szymonka z Będzina.
Wyrok 15 lat usłyszał ojciec dziecka, 13 lat z kolei matka — tak zdecydował sąd apelacyjny w Katowicach. Wyrok jest prawomocny.
Rok temu zapadł wyrok w tej sprawie. Zdaniem katowickiego Sądu Okręgowego rodzice nie udzielili mu pomocy i doprowadzili do jego śmierci. Rodzice pierwotnie usłyszeli kary 12 lat pozbawienia wolności dla ojca, dla matki natomiast 10 lat.
Sędzia Gwidon Jaworski mówił o wielu zaniechaniach i złej woli, a także rażącym naruszeniu podstawowych obowiązków.
Obrońcy rodziców Szymonka nie wykluczają wniesienia kasacji od dzisiejszego wyroku Sądu Apelacyjnego.
Obrońca ojca chłopca, mecenas Andrzej Herman, mówił, że kasacja będzie rozważana.
Prokurator Arkadiusz Jóźwiak podkreślał jednak, że sąd do części argumentacji się przychylił.
Szymon zmarł w 2010 r. po silnym uderzeniu w brzuch. Jego ciało rodzice porzucili w Cieszynie. Przez następne 2 lata nie było wiadomo, kim jest znaleziony w stawie chłopiec.
Proces w tej sprawie toczył się już dwa razy. W 2015 roku sąd apelacyjny uchylił pierwszy wyrok, nakazując powtórzenie procesu.
Autor: Łukasz Kałuża /pg/