Drugi etap 75. Tour de Pologne UCI World Tour przejechał przez miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii z Tarnowskich Gór do Katowic. Podczas drugiego etapu doszło do niecodziennej sytuacji. Zaraz po starcie kolarze, zamiast wjechać na pętlę wokół Tarnowskich Gór, zostali skierowani na drogę w stronę Katowic, wobec czego zgromadzeni kibice nie mieli okazji by zobaczyć rywalizujących zawodników.
Kolarze przejechali przez Piekary Śląskie, Bytom, Siemianowice Śląskie, łącznie pokonując 156 kilometrów. Metę wyścigu zaplanowano tradycyjnie przy Spodku.
— Tour de Pologne to kolarska Liga Mistrzów — mówi dyrektor generalny Tour de Pologne, Czesław Lang.
— Trasę wyścigu zabezpieczy w Katowicach ponad 200 policjantów, największe utrudnienia dotyczą ścisłego centrum — mówi aspirant sztabowy Jacek Prokop z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Rynek w Tarnowskich Górach zapełnił się setkami kibiców. To właśnie z tego miejsca o godzinie 15:25 wystartował II etap wyścigu Tour de Pologne.
Początkowe kilka kilometrów sportowcy pokonali z niewielką prędkością, by po zakończeniu startu honorowego rozpocząć prawdziwą rywalizację. Jako pierwszy wystartował burmistrz miasta, Arkadiusz Czech. Jak twierdzą kibice, atmosfera jest gorąca.
Ulice, którymi pojadą kolarze, zostaną otwarte dopiero około godziny 19:00. Na czas wyścigu w katowickim magistracie uruchomiono specjalną infolinię dla mieszkańców, gdzie można uzyskać wszelkie informacje o utrudnieniach w ruchu związanych z wyścigiem.
Podczas drugiego etapu doszło do niecodziennej sytuacji. Zaraz po starcie kolarze, zamiast wjechać na pętlę wokół Tarnowskich Gór, zostali skierowani na drogę w stronę Katowic, wobec czego zgromadzeni kibice nie mieli okazji by zobaczyć rywalizujących zawodników.
Przez wpadkę etap mógł zostać skrócony nawet o 40 kilometrów, ale organizatorzy postanowili, że kolarze pokonają nie trzy, a cztery rundy w Katowicach, wobec czego niedzielna trasa będzie liczyła tylko dwanaście kilometrów mniej.
Po analizie zapisu monitoringu przez służby miejskie Tarnowskich Gór okazało się, że przyczyną zmiany trasy Tour de Pologne był błąd pracownika firmy Lang Team, tzw. Marshala.
Urząd Miasta ubolewa nad niedotrzymaniem warunków umowy i analizuje dalsze kroki formalno-prawne.
Pierwszy, 134-kilometrowy etap wyścigu w Krakowie wygrał Pascal Ackermann z teamu Bora-Hansgrohe i został pierwszym liderem wyścigu. Na finiszu na Błoniach niemiecki sprinter wyprzedził Kolumbijczyka Alvaro Hodega z zespołu Quick-Step Floors oraz Matteo Trentina z grupy Mitchelton-Scott.
W tym roku wyścig obchodzi 90. urodziny, a jednocześnie włącza się w obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Imprezie towarzyszy mobilne muzeum Tour de Pologne, które można zwiedzać na metach wszystkich etapów tegorocznego wyścigu.
W poniedziałek kolarze ponownie pojadą przez miasta naszego regionu. Trzeci, 139-kilometrowy etap wyścigu prowadzi ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie przez Rudę Śląską, Żory, Jastrzebie Zdrój, Rybnik i Knurów do mety w Zabrzu.
Autorzy: Iwona Kwaśny, Małgorzata Lachendro, Tadeusz Musioł, Ryszard Stotko /rs/
