Pielgrzymka została rozwiązana ze względu na brak transportu - obiecane przez organizatora autokary nie przyjechały. Ponad 100 z blisko 200 osób najbliższą noc spędzi w Częstochowie.
Ksiądz Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, zapewnia, że nikt nie zostanie bez pomocy.
Uczestnicy pielgrzymki są zawiedzeni postawą organizatora, który do ostatniej chwili twierdził, że wyjazd dojdzie do skutku.
Niektórzy pielgrzymi jeszcze dziś wrócą do swoich domów. Niewielka grupa postanowiła kontynuować podróż, aby w niedzielę uczestniczyć w mszy kanonizacyjnej na Placu Świętego Piotra.
Pielgrzymi "Ekspresu Miłosierdzia" mieli dojechać na kanonizację Jana Pawła II w Rzymie pociągiem z Warszawy, jednak w ostatniej chwili organizator odwołał wyjazd ekspresem. Mimo to część pielgrzymów przyjechała dziś do Częstochowy skąd autokarami mieli wyjechać na uroczystość w Watykanie.
Autor: Krzysztof Słabikowski