Jasna Góra w niedzielę rozpoczyna obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Nawiązuje w ten sposób do wydarzeń z 4 listopada 1918 roku. Właśnie tego dnia 100 lat temu stała się skrawkiem wolnej Polski, bo polscy żołnierze przejęli dowództwo nad jasnogórską twierdzą i wywiesili biało-czerwoną flagę. W sanktuarium na ten dzień przygotowano wiele wyjątkowych wydarzeń, w których udział biorą także uczniowie szkół realizujący projekt edukacyjny "Nie chciejcie Ojczyzny, Która Was nic nie kosztuje". Będzie piknik, ogień wolności, przejście krokiem poloneza przez miasto i specjalna iluminacja klasztoru. Uroczystości rozpocznie o godzinie 9:30 msza święta, a zakończy o 21:00 Apel Jasnogórski.
Od 1 listopada obowiązują zaostrzone kary za posiadanie dopalaczy. Cały czas rośnie jednak liczba osób sięgających po tego rodzaju środki psychoaktywne, co potwierdzają lekarze izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych. Amatorzy dopalaczy nie tylko mogą zafundować sobie "niezły odlot", ale także doprowadzić swoje nerki do niewydolności, serce do zawału, czy synapsy do niemalże całkowitego zaniku. Dodatkowo mogą liczyć na udar, czy jeśli mają takie predyspozycje pęknięcia tętniaka. Tylko w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym 4 w Bytomiu za badanie jednego pacjenta po dopalaczach szpital musi jednorazowo zapłacić od 300 do 800 zł. Zdarza się, że uzależniona osoba trafia do szpitala nawet 4 razy w ciągu doby i musi mieć wykonany np. tomograf. Miesięcznie daje to kwotę ok 150 tys. zł. Co jeśli przydarzy mu się dodatkowa komplikacja, a nie tylko złamanie? Przy okazji Jadzia Woźnikowska przepytała mieszkankę Katowic, która mieszka w miejscu, w którym do niedawna działał sklep z dopalaczami.
Nieopodal chętnie odwiedzanego przez turystów Zamku Pszczyńskiego znajduje się klasycystyczny pałac zwany Książęcą Bażantarnią. Od 1965 roku budynek podlega ochronie zabytków. Obecnie toczy się także postępowanie dotyczące wpisu do rejestru, prowadzącej do pałacu Alei Dębowej i przypałacowego parku. Niewątpliwym atutem pszczyńskiej Bażantarni jest jej położenie oraz tzw. oś widokowa, gwarantująca przy dobrej pogodzie widok wprost na Beskidy. Początkiem października właściciel jednej z działek, znajdującej się w sąsiedztwie pałacu, rozpoczął budowę jednorodzinnego domu. Obawiając się kolejnych inwestorów, którzy mogą zniszczyć oś widokową zabytku, właściciel Bażantarni podjął walkę o objęcie ochroną terenu przed pałacem i zablokowanie budowy. Niestety takie rozwiązanie nie podoba się jednak mieszkańcom i właścicielom pobliskich działek. W Pszczynie była Małgorzata Lachendro.
Relacje reporterów Polskiego Radia Katowice to tak naprawdę to program Państwa – naszych Słuchaczy.
Mamy nadzieję, że przez kontakt mailowy, telefoniczny lub za pośrednictwem portali społecznościowych będziemy bliżej tych miejsc regionu, które do tej pory odwiedzaliśmy z mikrofonem rzadko lub wcale. Na pewno częściej będziemy w Subregionie Zachodnim, wyjedziemy z dużych miast i poza Aglomerację.
Nowe dźwięki, nowe głosy, ale doskonale państwu znane z anteny Polskiego Radia Katowice. Zapraszamy na dźwiękową podróż z naszymi reporterami.
Chcesz, by nasz zespół zajął się twoją sprawą?
Czekamy na Wasze maile! reporter@radio.katowice.pl
