Ponad 4 tysiące funkcjonariuszy śląskiej policji jest na zwolnieniach lekarskich. To około 31 procent całego garnizonu.
Masowe przejścia na L4 to część ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Funkcjonariusze w ten sposób domagają się wyższych zarobków i reformy systemu emerytalnego. Na zwolnieniach lekarskich przebywają głównie policjanci drogówki i prewencji. Ze względu na braki kadrowe, kierownictwo śląskiej policji kieruje do służby w terenie funkcjonariuszy z wydziałów finansów, kadr czy logistyki. W regionie najgorzej sytuacja wygląda w Piekarach Śląskich, gdzie na zwolnieniach przebywa już ponad 70 procent mundurowych. Braki kadrowe są także w komendach w Gliwicach, Katowicach, Zawierciu i w Sosnowcu.
Autor: Marta Dobrowolska /rs/