Jeden górnik jest poszukiwany po wstrząsie do jakiego doszło w kopalni Mysłowice - Wesoła.
Dwudziestu pozostałych pracowników zostało bezpiecznie wycofanych z zagrożonego rejonu, jedynie dwóch z nich zgłosiło obrażenia, ale jak poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej - są przytomni.
Do wstrząsu doszło o godzinie 10:26, 665 metrów pod ziemią. Nie wiadomo, co było jego przyczyną
Autor: Joanna Opas/ml/