Kilka lat może spędzić w więzieniu hejter z Knurowa, który miał w Internecie drwić ze śmierci zmarłego tragicznie Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz pochwalać popełnienie tego przestępstwa. Mężczyzna szybko zlikwidował swoje konto w portalu społecznościowym.
Zarząd spółki JSW Szkolenie i Górnictwo odcina się od swojego pracownika, którego zatrzymano pod zarzutem internetowego hejtu i niewybrednych komentarzy dotyczących zabójstwa prezydenta Gdańska.
"Jesteśmy oburzeni treścią wpisu i jednoznacznie potępiamy wypowiedzi odnoszące się do zabójstwa Pana Pawła Adamowicza. Uznajemy ten komentarz za naruszenie kodeksu etyki obowiązującego wszystkich pracowników Grupy Kapitałowej JSW SA. Pracownik został pisemnie wezwany do zdjęcia tego wpisu z informacyjnej przestrzeni publicznej. Wszczęliśmy także postępowanie dyscyplinarne w zakresie złamania Kodeksu Etyki i zamierzamy wyciągnąć służbowe sankcje. Jednocześnie Zarząd spółki poinformował Policję o rażącym naruszeniu wolności wypowiedzi w zakresie „mowy nienawiści” przez naszego pracownika" – napisano w oświadczeniu zarządu firmy.
Jak powiedziała Aleksandra Nowara z biura prasowego Śląskiej Policji, o losie 34-latka i zarzutach zdecyduje teraz prokuratura.
34-latek to raper występujący pod pseudonimem Deder oraz pracownik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Szkolenie i Górnictwo. Zarząd spółki odciął się od mężczyzny w oświadczeniu.
Autor: Agnieszka Tatarczyk, Paulina Kurek /pg/