Policjanci z komisariatu w Olsztynie koło Częstochowy uratowali życie 60-letniemu mężczyźnie.
Mundurowi wynieśli go z pomieszczenia, w którym z zepsutego pieca kaflowego wydobywał się dym. Mężczyzna stracił już przytomność i gdyby nie szybka reakcja policji, mogłoby dojść do tragedii.
Wczoraj po południu sierż. sztab. Sebastian Ciupiński i post. Bartosz Zimny z komisariatu w Olsztynie, wykonując czynności służbowe w terenie zauważyli, że z okien budynku na jednej z posesji wydobywa się ciemny dym. Policjanci weszli do pomieszczenia i zauważyli leżącego na łóżku nieprzytomnego mężczyznę. Wynieśli go na powietrze, sprawdzili jego funkcje życiowe oraz powiadomili oficera dyżurnego, który wezwał pogotowie i straż pożarną.
60-latek odzyskał przytomność, został zbadany przez lekarza i przekazany pod opiekę rodziny. Straż pożarna zabezpieczyła piec.
Autor: Zdzisław Makles /pg/
